CRADLE OF FILTH — KIEDY CÓRKA JEST WAŻNIEJSZA OD SZATANA. . .
..Bo metalowiec to musi być zawsze w cholerę mroczny. Skóry, ćwieki, łańcuchy, zacięte oblicze, zdjęcia w lesie z jakimś żelastwem w łapskach, te sprawy… Wzgarda dla świątecznych tradycji także jest obowiązkowa. Najlepiej w każdej chwili swej mrocznej egzystencji być nadętym, jak kondom, który jakiś dzieciak nadmuchał, zrobił zeń balonik i puścił w swojej podstawówce po klasie…
Cholera, Dani z CRADLE OF FILTH chyba o tym nie wiedział… W głowę zachodzimy, jak on mógł złożyć fanom metalu życzenia świąteczne i pokazać się w kolorowym sweterku! Zgroza… Gdzież podziały się mrok, zło i szatan?! Na dodatek do zdjęcia pozuje przy choince, a to, co trzyma w ręku, w żaden sposób nie chce wyglądać na wojenny topór. Do tego stanął sobie na fotce z córką zamiast popierdalać z jakąś laską nocą przez las, jak Satyr w teledysku do “Mother North”. Świat się wali po prostu…
A tak bardziej serio – przekazujemy Wam życzenia od Daniego m.in. dlatego, że facet ma zdrowy dystans do siebie i swojej działalności. A co roku idzie zauważyć, że tego części metalowców brakuje. Nie bardzo rozumiemy, o co temu i tamtemu chodzi z tym zwalczaniem świątecznej tradycji. Nie jest fajnie przez ten czas posiedzieć po prostu z rodziną? Więcej luzu zatem i pogodnych Świąt Wam wszystkim, bo jeszcze się nie skończyły. Niezależnie od tego, w co wierzycie, jeśli w ogóle…