TEITAN — NOWA MUZYKA WE WRZEŚNIU
Lubimy takie logosy. Od razu przypominają nam się dowcipy w stylu: Tato, a co tu jest napisane? Nie liczy się treść, gówniarzu, tylko idea… No, podpowiemy: Te fikuśne gałązki to logo holenderskiego TEITAN – jednoosobowego, black metalowego projektu Devi Hisgena, prócz TEITAN udzielającego się także w CTHULUMINATI, oraz w MARQUIS. Devi, to ten koleś ze zdjęcia. Fotka robi na nas jednak zdecydowanie lepsze wrażenie. Żadnych mieczy, siekier, czy innych najeżonych gwoździami cepów, żadnych mrocznych, jak dupa węża, makijaży… No, w tle jest chociaż las, ale i tak ta fota, jak na black metalowe standardy, jest – delikatnie mówiąc – trochę niekonwencjonalna. I nam to po prostu pasuje. Z prądem to byle gówno popłynie…
Do rzeczy: TEITAN, jeszcze w dwuosobowym składzie, po raz pierwszy dał o sobie znać w 2009 roku wypuszczając demówkę, zatytułowaną “Dark Ritual”. Potem nastała długa cisza i dopiero dziesięć lat później już sam Hisgen wydał pod tym szyldem debiutancki album, noszący nazwę “Weight Of The Void”. Album, to chyba duże słowo – fizycznie materiał ten ukazał się dzięki niderlandzkiej wytwórni Zwaertgevegt na kasecie w zastraszającej ilości czterdziestu kopii. Co podziemie, to podziemie… Tak, czy owak, Devi Hisgen z projektem TEITAN postanowił właśnie powrócić. 15 września 2021 ukaże się pięcioutworowa epka TEITAN, zatytułowana “Vákuum”…
…I powiemy Wam tyle, że właśnie słuchamy sobie owego ” Vákuum”. Kurde balans! To nie jest jeszcze jeden black metalowy materiał do odnotowania jego istnienia i szybkiego zapomnienia o nim. Horyzonty Devi Hisgena sięgają naprawdę daleko. Mamy tu kupę eksperymentalnego grania, wymykającego się skostniałym, black metalowym ramom. Obywatel Hisgen ponownie chyba nie celuje w wielką sprzedaż, gdyż “Vákuum” ukaże się fizycznie jako CD nakładem wytwórni Void Vanderer Productions w sile dwustu sztuk. Znaczy to tyle, że jeżeli chcielibyście mieć ten materiał na półce, lepiej się pospieszcie. A namawiamy, bo naprawdę jest czego słuchać. I szkoda byłoby, gdyby tak ciekawy projekt, jak TEITAN, bez większego echa przepadł.