VIO-LENCE — NOWY MATERIAŁ GOTOWY!
No to się doczekaliśmy! Zgodnie z zapowiedziami Seana Killiana, nowe dzieło VIO-LENCE ukaże się jeszcze w tym roku. Ekipa Metal Revolt już nie może się doczekać, aż będzie mogła dorwać to w swoje ręce i posłuchać legendy thrash metalu. Wreszcie!!!
Muzycy VIO-LENCE zakończyli już nagrywanie swojego nowego materiału, który ma się ukazać późnym latem dzięki wytwórni Metal Blade Records. Sesje miały miejsce w Trident Studios w kalifornijskim Pacheco, a nad wszystkim czuwał Juan Urteaga, współpracujący wcześniej z TESTAMENT, MACHINE HEAD i EXODUS. Wszystko dobiegło końca 24 kwietnia 2021 roku. Phil Demmel opublikował zdjęcie ze studia i zamieścił następującą wiadomość:
“Mamy to! Nowe nagranie VIO jest skończone. Teraz miks i (jest) o krok bliżej do Waszych uszu! Podziękowania dla Juana Urteagi za to, że dał nam wszystko, co najlepsze i ciężko z nami pracował. Jestem podekscytowany tym, że mogę podzielić się z Wami tym, nad czym pracowaliśmy.”
Sean Killian opisał nowy materiał VIO-LENCE jako “skrzyżowanie “Eternal (Nightmare)”, “Oppressing (The Masses)” i dema z 1993 roku. Jest szybki, ciężki. Mamy kilka dobrych riffów i tego typu rzeczy.”
“Chcemy mieć też coś, co rozkręci atmosferę – wyjaśnia dalej Killian – Ale myślimy, że ludzie oszaleją, kiedy to usłyszą. Mamy kilka ciężkich tekstów, kilka trudnych tematów. Nie jesteśmy zespołem politycznym, więc kiedy mówię “ciężkie”, to jest to po prostu ciężkie gówno, które wychodzi z mojej obłąkanej głowy.”
W ubiegłym miesiącu Phil Demmel powiedział Steve’owi “Zetro” Souzie na jego kanale Zetro’s Toxic Vault, że VIO-LENCE nie spieszy się z wymyślaniem jak najlepszego materiału.
“Kiedy (utwory) są gotowe, to są gotowe. Ta pandemia dała nam więcej czasu. Ale i tak to musi być kurewsko zabójcze. Miałem riff nad którym koledzy ciężko pracowali, a ja na to: nie chce mi się tego robić. Chcę mieć dziesięć stóp wzwodu przy wszystkim, co teraz robimy. To musi być najlepsze, musi być zajebiste. Nie chcę wypuszczać jakiegoś gówna.”