TEATRZYK DNIA POWSZEDNIEGO przedstawia: SPACER
występują:
A- podstarzały metaluch
N- Niunia – pies rasy njujork
PzB- Pani z bestią
A patrzy na N, biegającą koło drzwi .
– Co znowu chcesz na spacer?
A wiadomo, stylowo ubrany, czyli… właściwie co to jest stylowo?
Wychodzą na spacer. Niunia jednak ociepla wizerunek “A”. Jakoś łagodzi te wszystkie czachy i sygnety… Niunia dumnie spaceruje. Z naprzeciwka nadchodzi “PzB”. Bestia to pies rasy “zejdź mi z drogi”. Normalnie bydlę, a nie pies.
“Kurwa” – Pomyślał A, gdyż jest myślącym człowiekiem. A jest coraz bliżej “PzB”. Gdy już są blisko:
– Aro, nie gryź! – mówi głośno “A”.
– Hahaha, dobre! Jak takie coś może ugryźć?- odpowiada PzB patrząc na Niunię.
A spogląda PzB głęboko w oczy.
– To ja jestem Aro.
Arkadiusz Gęsicki