Menu
Metal Revolt
Magazyn słuchających inaczej.
  • Start
  • News
  • Wywiady
  • Recenzje
  • Koncerty
  • Publicystyka
  • Metal Revolt Festival
  • O Nas / Kontakt
Close Menu
PIĘĆ PYTAŃ DO ANDREASA “GERRE” GEREMII, WOKALISTY TANKARD
22 Październik 2020

PIĘĆ PYTAŃ DO ANDREASA “GERRE” GEREMII, WOKALISTY TANKARD

 

Kiedy pierwszy raz robiłem wywiad z TANKARD, świat wydawał mi się prostszy, logiczniejszy, jakiś taki bardziej mój. Ludzie tacy, jak Gerre, byli dla mnie zawsze jasnym punktem w szarości życia. Słuchając ostatniego wydawnictwa Tankard, “One Food In The Grave”, zrozumiałem, że coś się jednak definitywnie kończy. Skoro nawet taki ultraoptymista, jak Gerre, odczuwa otaczający nas obłęd na tyle mocno, by na najnowszym krążku zespołu były utwory nie tylko poważne, ale wręcz ponure, nie wróży nam to dobrze na przyszłość. Inna sprawa, że ostatni TANKARD naprawdę robi robotę. To jeden z najlepszych krążków w na tyle obszernej dyskografii tej ekipy, bym jako fan się pogubił w jej zawiłościach. W tej sytuacji nie mogło zabraknąć Andreasa Fritza Johannesa “Gerre” Geremii na łamach Metal Revolt. Oto zapis ostatniego na tę chwilę przesłuchania podejrzanego.

 

METAL REVOLT: Kiedy dwanaście lat temu robiłem z wami pierwszy wywiad z tyloma pytaniami o piwo, ile lat wtedy działał Tankard, nie sądziłem, że na kolejną okazję będę czekał tyle lat. Po drodze zdarzyło się wiele różnych rzeczy, w tym najbardziej paranormalna, czyli tzw. Covid. Z Waszych zapowiedzi wynika, że covidiański terror wam nie straszny i jako jedni z nielicznych nadal gracie koncerty. W tym takie, jak ten w Groove Bar – całkowicie wyprzedany. Jaki jest wasz sposób na obchodzenie tych wszystkich chorych pomysłów polityków i dalsze granie klubowych koncertów?

GERRE: Nie ma na to sposobu. Tak naprawdę wszystkie z trzydziestu pięciu zaplanowanych na rok 2020 koncertów i festiwali zostały odwołane. Na spontanie udało nam się zagrać tylko dwa koncerty. W Czechach, dzięki uprzejmości organizatora Brutal Assasult, oraz w Niemczech na Iron Hammer Festival. Dopuszczona tam publiczność, to trzysta pięćdziesiąt osób, które musiały siedzieć w ławkach. Z kolei koncert w Kolonii zagramy teraz przed osiemdziesięcioosobową publicznością i z zachowaniem surowych zasad higieny. Sam koncert będzie transmitowany dla wszystkich chętnych przez Internet. To oczywiście bardzo “niefortunne okoliczności”, ale cieszymy się z tego. Udało nam się zagrać łącznie trzy koncerty w tym roku. Jeżeli taka sytuacja potrwa dłużej, wiele mniejszych klubów i mniejszych zespołów będzie miało duże problemy. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku coś się poprawi na lepsze.

Nie tylko w dziedzinie koncertów Tankard jest aktywniejszy od innych zespołów. Śledząc wasze dokonania od czasów “Chemical Invasion” z wielką satysfakcją odnotowuję wydanie takich płyt, jak np. “One Foot In The Grave”. Utwory takie, jak “Pay To Pray”, “Secret Order” (te chórki!), czy “Arena Of True Lies”, wyraźnie zaznaczają wciąż buzującą kreatywność. Ani śladu wypalenia. Jakim cudem po wydaniu, jeśli mnie pamięć nie zawodzi, osiemnastu albumów studyjnych wciąż zachowujecie w sobie ogień i motywację do podnoszenia poziomu tworzonej przez was muzyki?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Wciąż mamy wielką ochotę na tworzenie właśnie takiego rodzaju muzyki. Jeżeli dobrze policzyłem, na tę chwilę wydaliśmy siedemnaście albumów studyjnych. Mamy nadzieję, że w ramach uczczenia czterdziestolecia istnienia Tankard wydamy kolejny już w 2022 roku. Skomponowanie nowych kawałków i wydanie płyty zawsze wymaga od nas wiele wysiłku i pracy. Jesteśmy już w takim wieku, że naprawdę nie jesteśmy w stanie wydawać nowej płyty co dwa lata. Na szczęście nie żyjemy z muzyki, wszyscy mamy stałą pracę, więc nie jesteśmy uzależnieni od dochodów z muzyki. Tworzymy nadal, ponieważ kochamy to robić. Kochamy thrash i miejmy nadzieję, że wena nas nigdy nie opuści.

Na najnowszym albumie wyraźnie czuć tendencję do wyrywania się z tradycyjnie piwnego wizerunku i bardziej dojrzałe podejście do tekstów i muzyki. Nie kusiło Was, by zaryzykować z płyta, zawierającą całkowicie poważny materiał? Na “One Foot In The Grave” udowodniliście, że jesteście świetni w czymś więcej niż standardowe opowieści o imprezie i piwie.

Słyszeliśmy już o tym wielokrotnie, ale to nie do końca jest tak. Od czasów “Chemical Invasion” na naszych płytach pojawiają się poważne liryki. Staraliśmy się uzyskać dobre połączenie poważnych i zabawnych tekstów. Myślę, że to tylko z powodu specyfiki czasów, w jakich aktualnie żyjemy i chodzi tu o sytuację na całej planecie. Dookoła dzieje się tyle chorych i głupich akcji. W takich właśnie chwilach stajemy się bardziej serio i wyraźnie poważniej traktujemy teksty.

Ponieważ gościcie na “łamach” Metal Revolt po raz pierwszy, pozwolę sobie przypomnieć również o innych talentach obywatela Gerre – aktorskim i komediowym. Aktorski rozwijany w ramach “Lindenstrasse” wydał już swoje owoce. Komediowy do dzisiaj mnie powala w epizodach typu “Die zwei von der Tanke” na “Rock Guerilla TV”. Przypomnij nam, jak doszło do tego, że kolejne DVD z tej serii kupowało się w głównej mierze dla udziału twojego i Bobby’ego Schottkowskiego, resztę traktując jako przerywnik? Jest jakaś możliwość, by zebrać te wszystkie materiały w jedno wydawnictwo?

Tak naprawdę to miała być akcja jednorazowa. Niemniej reakcja na nią była tak dobra, że postanowiliśmy ciągnąć to dalej. Niestety, dodatkowego DVD do magazynu Rock Hard już nie ma. Nie jest to już też dostępne. Niemniej był to absolutnie wspaniały czas i pomysł na performance. Bawiliśmy się świetnie podczas realizacji. Do dziś mam z Bobbym bardzo dobry kontakt. Muszę przyznać, że myślałem już o wydaniu tego na DVD. Nie tylko tych rzeczy, które już widziałeś, ale także ze wszystkimi materiałami, których wcześniej nie można było obejrzeć. Spróbuje się w tej sprawie porozumieć z Rock Hard. Zobaczymy, co oni na to, co z tego wyjdzie.  

Tankard to jeden z najbardziej stabilnych zespołów na scenie. Od 1998 roku nie zmieniło się nic. Stały skład, nic nie zabiło muzycznych inspiracji, ani więzi między ludźmi. Jaki jest przepis na stabilność metalowego zespołu? Jak unikacie tych wszystkich raf, na których toną wszystkie inne zespoły?

Jesteśmy, jak duża rodzina. Znamy się od bardzo dawna i ufamy sobie całkowicie. To właściwie cały przepis. Oczywiście tu i tam są między nami konflikty i tarcia, ale tak jest w każdym dobrym małżeństwie. Nie sądzisz?

Sądzę, hehehe… Ostatnie słowo na czytelników Metal Revolt…

Po pierwsze i najważniejsze, proszę byście dbali o zdrowie. Dziękuję za Waszą lojalność na przestrzeni tylu lat działalności Tankard. Miejmy nadzieję, że w 2021 roku wrócimy z pełna siłą do gry. THRASH METAL WILL NEVER DIE!

Dzięki za Twój czas i tę rozmowę…

Thilo Laschke

DEVIL’S DESIRE — PREMIERA DEBIUTANCKIEJ PŁYTY TURBO — KOMPILACJA NA CZTERDZIESTOLECIE

Related Posts

DRAGON (część 2) — BAND Z PERSPEKTYWY WERBLA

Wywiady

DRAGON (część 2) — BAND Z PERSPEKTYWY WERBLA

POWER — CHRZEST OGNIA

Wywiady

POWER — CHRZEST OGNIA

DRAGON (część 1) — “CZAS DORWAĆ FREDA”. . .

Wywiady

DRAGON (część 1) — “CZAS DORWAĆ FREDA”. . .

Back To Top

Menu

  • News
  • Wywiady
  • Recenzje
  • Publicystyka
  • Koncerty
  • Polityka prywatności

Wpółpracują z nami

Metal Revolt Festival

Znajdź na na:

  • Facebook
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić komfort użytkowania. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Ustawienia cookieAkceptujęNie akceptuje Dowiedz się więcej
Polityka Prywatności I Cookies

Privacy Overview

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas przeglądania witryny. Pliki cookie, które są sklasyfikowane jako niezbędne, są przechowywane w przeglądarce, ponieważ są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie stron trzecich, które pomagają nam analizować i zrozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki będą przechowywane w przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Możesz również zrezygnować z tych plików cookie. Ale rezygnacja z niektórych z tych plików może mieć wpływ na wygodę przeglądania.
Necessary
Always Enabled

Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania witryny. Ta kategoria obejmuje tylko pliki cookie, które zapewniają podstawowe funkcje i funkcje bezpieczeństwa witryny. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.

Non-necessary

Wszelkie pliki cookie, które mogą nie być szczególnie potrzebne do działania witryny i są wykorzystywane w szczególności do gromadzenia danych osobowych użytkowników za pośrednictwem analiz, reklam i innych treści osadzonych, są określane jako niepotrzebne pliki cookie. Wymagane jest uzyskanie zgody użytkownika przed uruchomieniem tych plików cookie w witrynie.